To był bardzo trudny i wspaniały rok dla mnie:
- Poznałam siebie lepiej i jestem dla siebie dobra.
- Utwierdziłam się w cudownych przyjaźniach, wyciągniętych dłoniach, kiedy w połowie roku tonęłam w odmętach źle podjętej decyzji biznesowej. Dzięki własnemu rozsądkowi i wsparciu mądrych ludzi wycofałam się z nierentownej inwestycji. Zerwałam tym samym niefajne znajomości.
- Miałam odwagę robić wielkie projekty z absolutnie fantastycznymi ludźmi, zresztą – z impetem weszliśmy w kontynuację projektów w nowy rok.
- Nadal mam odwagę odrzucać współpracę lub wycofywać się z takowej z ludźmi, z którymi jest mi po prostu nie po drodze.
Nauczyłam się, że:
- Nawet jeśli kiedyś popełniałam błędy, byłam niefajna w relacjach, to uczę się uważności na innych, szacunku dla siebie i ludzi wokół, i nie biczuje się, że byłam kiedyś inna.
- Cały czas chcę rozwijać w sobie zdolności poznawcze i poznawać nowe technologie, bo na świecie dzieje się tyle arcyciekawych rzeczy, że ciągle mogę poznać wiele nowego, a świadome wykluczanie się z pozyskiwania umiejętności technologicznych uważam za nieocenioną stratę mojego pokolenia (45+)
- Zaufanie biznesowe i współpraca nie wykluczają umów NDA – bo właśnie dzięki umowom współpraca może być taka dobra i rozwijająca 😉
- Koordynacja z innymi i rozwiązywanie złożonych problemów jest trendem przyszłości i ja już nauczyłam się ten trend wykorzystywać w rozwoju swojego biznesu.
- Widzę wokół siebie coraz więcej kobiecych wzorców w strefie zawodowej i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo kilka lat temu, kiedy podjęłam decyzje o odejściu z korpo – nie widziałam wokół mnie/nie umiałam dostrzec – zawodowo/mentorsko – żadnej kobiety, która mogłaby mi pomóc, nie oceniać i pokazać co mogę zrobić inaczej, dać siłę do działania, dać wskazówki. Zresztą to jest moją misja na dziś – dawać siłę innym kobietom, bo często na końcu dnia zostajemy z lakonicznym „ogarnij się- nie jest źle”, a to zamiast pomóc – szkodzi.
Ostatecznie wszystko zależy od nas, sami piszemy swoją historię.
I to nie nasze błędy nas ograniczają, a nasze lęki.
Dobrego 2020
Zerujemy licznik i zaczynamy kolejna dekadę – będzie pięknie😊
1 reply.
Moszyńska
26 lutego 2020
Ty Moja DorotoTy
Duma